Część 5.
Kiedy mówisz do siebie przykre rzeczy, nie oczekuj, że coś, ktoś, dusza, Bóg, stwórca, coś, czego nie ogarniasz, wkurzy się i w nagrodę sprawi, że Twoje życie nagle stanie się piękne i szczęśliwe.
Kiedy wyrzucasz z siebie negatywne myśli, Twoja częstotliwość drastycznie spada.
Poruszasz się w przestrzeni, gdzie nie ma miejsca na inny rodzaj wibracji. To tak, jakbyś była na autostradzie. Jedziesz tylko w jedną stronę. Nie możesz skręcić ani zawrócić.
Jedziesz i widzisz, że nie ma wyjścia. Nie ma szans przedostać się na autostradę w drugą stronę. Musisz przejechać kawał drogi (życia), by dojechać do końca i tam stanąć na rozwidleniu, by znów nie wiedzieć, którą drogę wybrać, żeby pojechać w przeciwnym kierunku.
Ale jest inne rozwiązanie. Natychmiastowe. Wymaga pewnego wysiłku, na który niewielu stać, bo jest zbyt oczywisty.
Zwalniasz, zjeżdżasz do bezpiecznej strefy, zatrzymujesz się i budzisz się.
Czas na przejęcie kontroli nad kierunkiem jazdy.
꧁ 🌸 𝑹𝒐́𝒛̇𝒐𝒘𝒂 𝑲𝒍𝒂𝒓𝒂 🌸 ꧂